Piramida ujeżdżeniowa - Wyprostowanie
Wyprostowanie znalazło się na piątej pozycji w piramidzie ujeżdżeniowej. Jeśli uzyskaliśmy takt rozluźnienie, kontakt i impuls możemy wejść w kolejną fazę treningu.
Dlaczego „prostujemy” konie?
Konie, podobnie jak ludzie, są niesymetryczne w swojej budowie. Mniejsze lub większe krzywizny u koni występują zawsze i określamy je „naturalną krzywizną konia”. Najprościej mówiąc koń ma jedną stronę trudniejszą - czyli wklęsłą i stronę usztywnioną - inaczej napiętą. Potocznie mówi się, np. że „koń jest trudniejszy na prawą stronę” lub „usztywnia się i wpada łopatką na lewą stronę”.
Przyczyny krzywizny u koni
Liczne obserwacje i badania, prowadzone na koniach w celu dowiedzenia się jakiej jest podłoże krzywizn, dowiodły, że za biomechaniczną przyczynę naturalnej krzywizny koni jest skrócenie mięśni tułowia po „wklęsłej” stronie ciała. Dlatego przyczyny usztywnienia strony wypukłej musimy szukać w obniżonej elastyczności mięśni tułowia po stronie wklęsłej.
Jak wyczuć w treningu krzywiznę u konia?
Załóżmy, że wklęsła jest lewa strona. Powinieneś mieć wrażenie, że koń jest wygięty na łuku w lewą stronę. Niestety koń będzie miał tendencję do kładzenia się na zewnętrznej wodzy (prawa wodza), a co za tym idzie obciążania zewnętrznej przedniej kończyny. Jest to efekt wypadania konia łopatką na zewnątrz; zadnia kończyna po stronie wklęsłej jest słabsza i koń unika jej obciążania. Efekt jest taki, że koń ucieka zadem i rozmija się ze swoim środkiem ciężkości.
Co zrobić by uzyskać uległość po stronie wypukłej (trudniejszej)?
Wróć do pierwszych szczebli piramidy ujeżdżenia. Dopiero jeśli uzyskasz takt, rozluźnienie i podążanie za kontaktem w swobodzie i przy zachowanej równowadze, możesz wplatać ćwiczenia przestawiania łopatki i zadu inaczej „uległości w boku” oraz „uległości od dokładanej wodzy do szyi”. Dzięki tym ćwiczeniom (zwrot za zadzie i zwrot na przodzie w stój, a w stepie i kłusie przestawianie łopatki) będziesz w stanie w sposób delikatny nadawać kierunek koniowi i układać jego ciało w sposób, który oczekujesz.
Jeśli zaczynisz siłowo egzekwować „wyprostowanie” konia pojawiają się problemy typu: zgrzytanie zębami, chowanie się za wędzidłem, nieregularność chodów, a konsekwencją tego będą: kulawizna, wyrzucanie języka, machanie głową, co sygnalizowane jest przez napięcia potylicy, szyi oraz kłody. Pilnuj kolejności stawianych nóg, tak by zadnie nogi wkraczały w ślad przednich oraz tego, aby koń zachował dążność ruchu na przód! Nie pozwalaj na dryfowanie przodu i zadu, dzięki wyżej wymienionym ćwiczeniom nauczysz się wyczucia i delikatnego kontrolowania łopatki i zadu.
Pamiętaj!
Twój wyczulony dosiad i delikatna ręka muszą prowadzić konia w takt, prowadząc do rozluźnienia na kontakcie. Są to niezbędne warunki, które musisz spełnić, aby „prostować konia”. Musisz pamiętać także o niezwykle ważnym IMPULSIE, który pozwala koniowi na właściwe angażowanie całego ciała i rozciągania najdłuższego mięśnia kręgosłupa!
Autor: Marta Adamkiewicz