Kiedy regres równa się progres

Jeździectwo jest specyficznym sportem, w którym na sukces składa się wiele czynników. Jednym z najważniejszych aspektów jest zrozumienie drugiej istoty – konia, połączenie tego z kunsztem pracy oraz umiejętnościami jeździeckimi. No właśnie… tu zaczynają się schody.

Jeźdźcy ambitni, którzy osiągnęli wysoki pułap i osiągnięcia, mają bardzo duży problem w przypadku, gdy nagle coś staje na przeszkodzie w ich rozwoju. Jeździec prze do przodu, a jego koń przestaje mu wtórować; zwierzę wycofuje się za łydkę, a skoki przypominają te żabie. Następuje regres.

REGRES

Powstaje najczęściej w momencie wzmożonego wysiłku, intensywności startów w zawodach. Częste i regularne treningi, które są mocno wymagające powodują zmęczenie i przetrenowanie. Jeździec, by utrzymać formę jeszcze bardziej naciska, co niestety powoduje niejednokrotnie skutki katastrofalne.
Nagle koń zaczyna Ciebie „wozić”? Usztywniasz się? Zawieszasz się na pomocach? Przecież nie miałaś takiego problemu wcześniej.

CO ROBIĆ?

Cofnij się! Odpuść, zejdź na poziom niżej, wróć do podstaw.
Jest zdecydowanie duża część jeźdźców, którzy nie chcą nawet dopuścić takiej myśli do siebie, by cofnąć się w swojej karierze jeździeckiej. Jednak dojrzałe jeździectwo wymaga szeregu decyzji, często radykalnych, które ostatecznie pomogą w zaprogresowaniu u jeźdźca.

Rozsądny trener ma świadomość regresu. Wychwyci moment i poprowadzi jeźdźca tak, aby zrozumiał istotę cofania się, a tym samym dźwignął trud treningu. Ważne jest, aby zbudować w swoim podopiecznym świadomość, że każdy jeździec przeżył spadek formy, a tym samym musiał się cofnąć do podstaw. Najważniejsze jest świadome działanie, bo tylko ono pomaga wyjść z dołka i często po wycofaniu wskoczyć nawet dwa poziomy wyżej (z wyczuciem jeździeckim, spokojnym dosiadem i zdolnością oceny odległości).

WRÓĆ DO PODSTAW, COFNIJ SIĘ

Wrzuć na luz, przypomnij sobie co Ciebie najbardziej bawiło w jeździectwie i zacznij to robić. Może fajnym pomysłem okaże się wypad do lasu raz w tygodniu?
W treningu wróć do pracy na lonży, poświęć czas na pracę nad dosiadem i równowagą (jest cały szereg wielu przydatnych ćwiczeń równoważących dosiad we wszystkich chodach podstawowych). Pamiętaj, po ćwiczeniach na lonży będzie Ci łatwiej współgrać dosiadowo z koniem w pracy skokowej.
W pracy skokowej zacznij jeździć „ślepe parkury” czyli rozłożone drągi na ziemi, które zastąpią parkur, a będą uczyć „widzenia odległości”, odpowiedniego dobrania tempa i harmonijności jazdy we wszystkich chodach.

PROGRES

W momencie gdy „odpuścisz” i zajmiesz się podstawami wyżej wymienionymi, przestaniesz się skupiać i załamywać niepowodzeniami. Nagle przyjdzie moment, w którym znowu poczujesz się w formie i wejdziesz na wyżyny.
Cofnięcie się w pracy ze swoim koniem czy nad sobą nie oznacza braku profesjonalizmu, nie oznacza też ze jesteś gorszym jeźdźcem. Oznacza to, że stajesz się świadomym jeźdźcem, który myśli o przyszłości. Podsumowując, jednym z największych wyzwań w pracy trenera jest umiejętność pokierowania swoim podopiecznym tak, aby mentalnie przygotować go do podjęcia takich decyzji.
By stać się dobrym jeźdźcem, który współpracuje w harmonii i porozumieniu z koniem, musisz stać się jeźdźcem z otwartym umysłem, dla którego cofnięcie się o krok w pracy ze swoim koniem będzie oznaczało tylko zamierzony cel – PROGRES.
Autor: Marta Adamkiewicz

Copyright © 2022 Stajnia ISKRA
Design: Proformat
crossmenuarrow-right linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram