Justyna Rucińska – harmonia między jeźdźcem a koniem
W świecie jeździectwa, gdzie relacja między człowiekiem a zwierzęciem ma kluczowe znaczenie, pojawiają się trenerzy, którzy wykraczają poza tradycyjne metody szkolenia. Jedną z takich osób jest Justyna Rucińska – trenerka koni i jeźdźców, która swoim holistycznym podejściem podbija serca miłośników koni w Polsce. Łączy w sobie pasję do tych niezwykłych zwierząt, głęboką wiedzę psychologiczną oraz doświadczenie zdobyte u najlepszych specjalistów na świecie.
Holistyczne podejście do treningu
Justyna Rucińska wyróżnia się na tle innych trenerów dzięki swojemu holistycznemu podejściu. Wierzy, że koń to nie tylko atleta, ale przede wszystkim żywa istota z indywidualnymi potrzebami emocjonalnymi i fizycznymi. Jej metody opierają się na dogłębnej analizie zachowania i kondycji zwierzęcia, dzięki czemu może tworzyć spersonalizowane plany treningowe dla każdej pary jeździec-koń.
Kluczowe elementy filozofii szkoleniowej Justyny Rucińskiej:
- Indywidualne podejście - Justyna dostosowuje swoje metody treningowe do unikalnych potrzeb każdego konia i jeźdźca. W jej filozofii nie ma miejsca na schematy – każdy przypadek jest inny, a jej zadaniem jest znaleźć optymalne rozwiązanie.
- Budowanie relacji - trenerka wierzy, że zaufanie i współpraca między koniem a jeźdźcem są podstawą sukcesu. Dzięki temu tworzy wyjątkowe więzi, które przetrwają zarówno podczas codziennych treningów, jak i na zawodach.
- Harmonijny ruch - zdrowy, płynny i harmonijny ruch konia to nie tylko podstawa sukcesów sportowych, ale także klucz do jego dobrego samopoczucia i długowieczności. Justyna dąży do tego, aby każdy ruch był naturalny i komfortowy dla zwierzęcia.
- Rozwój mentalny - trenerka nie zapomina o aspekcie mentalnym – zarówno jeździec, jak i koń muszą być w pełni skupieni, zrelaksowani i gotowi na nowe wyzwania.
Inspiracje i nieustanny rozwój
Justyna Rucińska nie spoczywa na laurach – regularnie uczestniczy w szkoleniach i warsztatach prowadzonych przez światowej sławy trenerów, takich jak Berni Zambail, Marius Schneider czy Manolo Mendez. Dzięki temu nie tylko doskonali swoje umiejętności, ale również wprowadza innowacyjne metody do swojego warsztatu treningowego. Jej inspiracje sięgają zarówno klasycznego jeździectwa, jak i współczesnych technik opartych na psychologii zwierząt oraz biomechanice. W jej podejściu widać wpływy takich nurtów jak naturalne jeździectwo, ale także głęboki szacunek dla tradycyjnych metod, które w połączeniu z nowoczesnymi trendami dają niezwykłe rezultaty.
Poznaj bliżej Justynę Rucińską
Chcesz dowiedzieć się, co inspiruje Justynę w jej pracy z końmi i jeźdźcami? W naszym wywiadzie trenerka opowiada o swojej filozofii, pasji oraz kluczowych wartościach, które wprowadza do każdego treningu.
M.A.: Jakie problemy w relacji jeździec-koń spotykasz najczęściej w treningu?
J.R.: Najczęstszym problemem, z którym spotykam się podczas szkoleń to brak wzajemnego zrozumienia i brak właściwego zdiagnozowania przez jeźdźca, co się dzieje z jego koniem. Dochodzi do sytuacji, gdzie jeździec się nakręca, bo by chciał aby coś wyglądało inaczej, a do końca nie ma np. wiedzy jak powinno wyglądać i wtedy pojawiają się u jeźdźca emocje i wszystko zaczyna się psuć. Ważne jest to aby jeździec miał ogólne wyobrażenie tego, co by chciał zrobić ze swoim koniem i jak powinien wyglądać ruch. Niestety najczęściej jak pojawia się problem, to jeździec się skupia na problemie, w efekcie potęgując go.
M.A.: Jakie są Twoje odczucia i spostrzeżenia związane ze świadomością jeźdźców, którzy trenują swoje konie?
J.R.: Mam wrażenie, że dużo się zmienia na plus, jednak czasem trafiam w miejsca, gdzie niestety jest inaczej. Być może jest tak dlatego, bo moje szkolenia są ukierunkowane na osoby, które rozwijają się świadomie jeździecko i wtedy to może być zafałszowany obraz. Jednak z mojej perspektywy widzę, że ludzie są coraz bardziej świadomi jeździecko i wciąż się doszkalają, nie tylko w zakresie treningu, ale też emocji i zdrowia konia, jakie są końskie potrzeby, jak koń powinien być żywiony, jak zadbać o kopyta itd.
M.A.: Co uważasz za najważniejszy aspekt w treningu jeźdźca i konia?
J.R.: Dla mnie od zawsze najważniejsza jest relacja i umiejętność odczytywania konia. Tak abyśmy wiedzieli, czy mamy problem z komunikacją, czy jednak chodzi o aspekt fizyczny. Chodzi tez o umiejętność odczytywania emocji i zakwalifikowania ich; czy są one końskie, czy ludzkie. W momencie kiedy mamy komunikację i umiejętność odczytywania tego co się dzieje, to dużo łatwiej o rozwiązania. Często widzę to na moich szkoleniach, że kiedy jeźdźca tego nauczę to pojawiają się takie emocje jak np. odpuszczenie, przyznanie, że się czegoś nie umie, że się boi i to jest moment, w którym zaczyna wychodzić. Do tego jak dochodzi zaangażowanie ze strony konia, bo mamy relacje i koń chce coś dla nas zrobić, to zdarza się, że zwierze pierwsze załapuje co ma robić i przekazuje to jeźdźcowi.
Często zdarza się też, że bardziej doświadczeni jeźdźcy boją się pokazać, że czegoś nie rozumieją. Sama byłam taką osobą, która jak jeździła się doszkalać, to ćwiczyła w najdalszym kącie. Potem uświadomiłam sobie, że jadę na szkolenie, aby pokazać wszystko to co mi nie wychodzi, bo przecież nie znam rozwiązania - dlatego właśnie wybrałam szkolenie z kimś, komu ufam, kto zakładam, że zna odpowiedzi, aby się tego dowiedzieć. I tu chodzi o zmianę mentalności jeźdźca, który wciąż się ocenia i zakłada, że powinien coś umieć.
M.A.: Czy masz uniwersalną, złotą radę dla jeźdźców?
J.R.: Moją uniwersalną radą jest patrzenie na siebie z dystansem i patrzenie z dystansem na to, co robimy z końmi. I za każdym razem jak pojawia się jakaś trudność, to umieć odpuścić - nie brnąc w to, tylko zatrzymać się i spróbować zdiagnozować... Czy ja jestem napięta, jak się czuję, czy na pewno wiem co chciałam uzyskać.
Dlaczego warto wybrać Justynę Rucińską?
Pod okiem Justyny konie nie tylko rozwijają swoje zdolności sportowe, ale także odzyskują równowagę emocjonalną i fizyczną. Jeźdźcy, którzy decydują się na współpracę z trenerką, zauważają ogromny progres zarówno w swoim warsztacie technicznym, jak i w budowaniu głębszej relacji z końmi. Justyna Rucińska to nie tylko trenerka, ale również mentorka, która pomaga jeźdźcom zrozumieć swoje konie i wprowadzić ich relację na zupełnie nowy poziom. Jej pasja, wiedza i doświadczenie sprawiają, że konie pod jej opieką są szczęśliwe, zdrowe i gotowe do osiągania sukcesów, a jeźdźcy rozwijają się jako świadomi i odpowiedzialni partnerzy swoich zwierząt.
Jeśli marzysz o harmonijnym ruchu, zaufaniu i sukcesach w siodle, Justyna Rucińska będzie doskonałym przewodnikiem w tej drodze. Zapraszamy do zapoznania się z aktualną ofertą szkoleń w Stajni Iskra, gdzie możesz skorzystać z wyjątkowych warsztatów i treningów prowadzonych przez Justynę Rucińską. Dowiedz się więcej i rozpocznij swoją jeździecką przygodę na najwyższym poziomie.